Wkrótce baterie do laptopów i smartfonów nie będą już łatwopalne. Nowe odkrycie w dziedzinie ogniw litowo-jonowych.

Wkrótce baterie do laptopów i smartfonów nie będą już łatwopalne. Nowe odkrycie w dziedzinie ogniw litowo-jonowych.

Nowe odkrycie naukowców może odmienić złą passę baterii opartych na licie (Li). W ostatnich latach byliśmy świadkami wielu incydentów, które uzmysławiają niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą korzystanie z wadliwych baterii litowych, niewłaściwy ich transport lub nieodpowiednie użytkowanie.

Przypadki zapłonu akumulatorów przydarzały się w różnych okolicznościach, począwszy od wypadków na pokładach samolotów pasażerskich i transportowych a na zwykłym użytkowaniu urządzeń konsumenckich skończywszy. Ostatnie przykłady dotyczą dużej wpadki firmy Samsung, której flagowy model Galaxy Note 7 musiał zostać wycofany z rynku, gdy okazało się, że jego wadliwe baterie eksplodowały podczas ładowania. Jednak i wcześniej przydarzało się to innym producentom, także laptopów, jak na przykład wezwanie HP do wymiany baterii w ponad 100.000 laptopów z początku tego roku, a także wcześniejsze akcje wymiany baterii w laptopach Lenovo, Dell, Sony, Fujitsu, Compaq, Gateway, Toshiba.

Baterie litowo-jonowe są już z nami od 25 lat i wykorzystywane są w urządzeniach mobilnych dzięki ich zdolności do efektywnego przechowywania energii przy jednocześnie niskiej masie. Być może jesteśmy właśnie w przededniu pojawienia się nowej technologii, która wykorzystywana na dużą skalę pozwoli zapomnieć o problemach baterii litowych.

Wynalezienie ogniw odpornych na zapłon daje duże nadzieje na popularyzację tej nowej technologii w naszych urządzeniach w przyszłości, tym bardziej, że z wczesnych doniesień wynika, iż baterie te zapewniają wystarczająco dużą efektywność do zasilania powszechnie używanych urządzeń domowych. Baterie te używają słonej wody jako elektrolitu, zamiast niebezpiecznych substancji. Tym samym uzyskano kompromis między bezpieczeństwem jakie zapewniają baterie niklowo-metalowo-wodorkowe, a dużym zapotrzebowaniem na energię.

Naukowcom udało się także pokonać problem korozji anody w środowisku wodnym, dzięki zastosowaniu polimeru tworzącego ochronną warstwę dla anody, dzięki czemu można do jej budowy stosować większość pożądanych materiałów. Pokrywając anodę ochronnym żelem polimerowym naukowcy podnieśli napięcie baterii do 4V, przez co stała się ona użyteczna dla takich urządzeń jak laptopy. Dodatkowo zwiększyło to bezpieczeństwo całej baterii w porównaniu do baterii litowo-jonowych i zwiększyło gęstość przechowywanej energii.

Nowy typ baterii może być dostępny dla komercyjnego rynku w ciągu 5 lat. Na razie, jak przyznają sami naukowcy, problemem jest jeszcze ich niska trwałość, ponieważ wystarczają na zaledwie 70 cykli ładowania (baterie do laptopów czy smartfonów znoszą ich około 500). Czekamy zatem na efekty i bezpieczniejsze baterie dla naszych laptopów, smartfonów, tabletów i wielu innych urządzeń, bez których trudno jest się nam już obejść.

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl